Kolejny smakowity kąsek. Tym razem wydawnictwo Prószyński i S-ka postanowiło przekazać polskiej ludzkości (:P) listy Tolkiena. Mówią i krzyczą, że to podstawa dla każdego miłośnika jego powieści, że noty do wydawców, że do przyjaciół, że komentarz do Władcy itd. Mnie po pierwsze interesuje to, że Tolkien i właściwie już tu mogłabym zakończyć, ale powiedzmy, że interesujący jest dla mnie powód drugi, a mianowicie ładne wydanie w twardej oprawie. Czegóż więcej może chcieć czytelnik?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz