Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 13 września 2011

jak bardzo kochasz książki?

jakoś tak zaintrygowało mnie, czy ludzie tatuują sobie książki. Okazuje się, że tak...
Oto kilka przykładów tuszowej miłości do literatury:
ze strony www.25hourbooks.com:
ze strony www.artsbeat.blogs.nytimes.com:
tatuaż nieco skromniejszy, ale dalej książkowy
ze strony www.tattoogathering.com:
i na koniec, ze strony www.tattooim.com:
taki podoby stosik, jak czasem się widzi na półkach

no i teraz powiedzcie mi, moi mili, co Wy na to?

4 komentarze:

  1. Ja bym sobie nie zrobiła - nie tylko książkowego, ale żadnego;) Mogę jedynie podziwiać;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi się właśnie ten najskromniejszy podoba najbardziej - to miłość zamanifestowana, ale z umiarem, który dla mnie w tym wypadku wskazany :-) Fajny i chętnie bym "zgapiła" :-)))

    OdpowiedzUsuń