Macie książki na półkach, macie pewnie i na podłodze i na innych różnych meblach. Ale czy macie je na uszach, szyi lub ręku?
Patrzcie, co dla Was znalazłam na stronie albertaonline.org:
A teraz może jakiś wisiorek?
Ciekawe jakiego rodzaju książkę zmarnowano, żeby powstało takie rękodzieło?
Teraz proponuję Wam wizytę na stronie www.bookearrings.com, gdzie znajdziecie różnego rodzaju książkoterię.
Kolejny wisiorek ze strony www.millionlooks.com? Nie ma problemu, oto on:
No i jeśli ktoś z Was nie przepada za książkoterią, to może skusi go torebeczka? Znaleziska ze strony www.environmentteam.comI co? Podoba się Wam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz