Łączna liczba wyświetleń

piątek, 24 czerwca 2011

Czupury i inne zabawy z wyobraźnią

Słuchajcie, ostatnio mówiłam Wam, że przeżywam intensywny okres w moim życiu, głównie przez ślub. A co ze ślubem się poniekąd kojarzy? No ogólnie to od nowożeńców oczekuje się potomka. Zatem wykorzystam ten przedślubny czas, żeby polecić Wam książkę zatytułowaną "Czupury i inne zabawy z wyobraźnią", która została stworzona przez Odetę Moro Figurską oraz Ewę Ulrich Załęską, a wydana przez wydawnictwo Sturdust.
Generalnie ta książeczka, bardzo estetycznie wydana, w twardej, kolorowej oprawie, to zbiór kilkudziesięciu zabaw, które możecie zaproponować swoim pociechom. I nie są to zwykłe zabawy, tylko zabawy, które wykorzystują maksimum wyobraźni i stymulują rozwój dziecka. Mamy zatem zabawy, które można przeprowadzić w salonie, w kuchni, w sypialni, w łazience, w garażu, w ogrodzie, w podróży i wtedy, gdy dziecko jest chore. Ich piękno polega też na tym, że nie musicie wydawać mnóstwa pieniędzy na potrzebne akcesoria. Czasami potrzeba jedynie kolorowych skarpetek, a jeszcze innym razem starczą paluszki i odrobina światła. Niepowtarzalna okazja, żeby stworzyć statek kosmiczny, bajkowe kreacje i teatrzyk kukiełkowy z pościeli.
Każda zabawa jest dokładnie wytłumaczona, wyjaśnione są poszczególne rekwizyty, a dodatkowo zaznaczone co konkretnie rozwija to u dziecka.  I tak zabawa w wybuch wulkanu rozwija chęć eksperymentowania, wiedzę o świecie i umiejętność myślenia przyczynowego. Sami zatem widzicie, że to nie żarty, tylko poważna książka dla zwariowanych dzieci.
Musicie na końcu książki przebić się przez tysiące reklam, ale przecież to w sumie nic wielkiego, a kartki pełne pomysłów są absolutną rekompensatą.

3 komentarze:

  1. To może być ciekawe - czasem przydały by się takie pomysły :)
    co prawda dzieci jeszcze nie mam, ale... kto wie :)

    A tą presją przedślubną się nie przejmuj. To musi być Wasza i tylko Wasza decyzja. Jak ciotkom i rodzicom chce się dziecka, niech adoptują :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak będę miała dziecko, to sprawię sobie tego typu ksiązki, i praktyczne i pomysłowe :) REklamy faktycznie utrudniają lekturę...

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tą książeczkę trzymam i czeka na naszego potomka :) Kto wie kiedy się pojawi :)

    OdpowiedzUsuń