pisałam Wam jakiś czas temu o półkach, które stoją w różnych miejscach, na które można zajrzeć, wybrać interesującą pozycję i pożyczyć na jakiś czas. Można też wziąć z domu książki, które się już przeczytało i właśnie tam je odłożyć, aby dać podobną możliwość innym. Bardzo ciekawa inicjatywa, zwłaszcza, jeśli np. na końcu książki dołoży się kartkę, na której poprosi się o opisanie kilkoma słowami wrażeń po lekturze.
Dzisiaj natrafiłam na jedną taką półkę podczas zajęć na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego.
Oto ona:
Nie za bardzo wierzyłam, że coś takiego może działać, że książki nie zostaną ukradzione, że nie zostaną zniszczone. Tymczasem okazuje się, że ludzie na prawdę tam zaglądają i na prawdę dokonują wymian. Fantastyczne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz