Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 11 lipca 2013

starocie w Augustowie

Wyprawę do Augustowa i książkowe poszukiwania już Wam opisałam jakiś czas temu (możecie poczytać i pooglądać TUTAJ), jednak Augustów to takie piękne i urokliwe miejsce, że za każdym razem, gdy tam jestem, mogłabym dodawać coś nowego. 
I tak tym razem mam dla Was odrobię książkowych znalezisk z targu staroci na augustowskim rynku:



Chociaż zdecydowanie większym powodzeniem cieszyła się biżuteria, to jednak można było nacieszyć oczy kartonami pełnymi lektury :) Szkoda, że ograniczam ilości kupowanych woluminów, bo inaczej kto wie ile z tych kartonów pakowałabym do samochodu! 

2 komentarze:

  1. mi na takie cuda nawet patrzeć nie wolno! Mam kolegę z Augustowa, jak oglądam zdjęcia tych okolic to z zachwytu serce mi zamiera. Pięknie tam!

    OdpowiedzUsuń