Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 9 lutego 2012

książki, których mogłoby nie być

No i stało się! Znalazłam kolejną książkę, której mogłoby nie być. Tym razem pojawiła się ona w przeglądanej przeze mnie gazecie (stąd słaba jakość zdjęcia) i od razu przeraziła mnie swoją bezcelowością. Tzn. znowu można powiedzieć, że jakiś tam cel zakupienie jej ma. Radość, dowcip, zabawne historie. Mimo wszystko wydaje mi się, że przeczytanie jej całej to strata czasu i energii, zwłaszcza, gdy ma się świadomość, że tyle innych, ciekawszych pozycji czeka nietkniętych.
Oto książka, której mogłoby nie być:


może nie do końca widać tytuł, więc napiszę Wam, że brzmi on nie mniej, nie więcej tylko "Mowa ciała w miłości". Najgorsze w tej książce jest to, że kosztuje aż 28 złotych!
I owszem, może to być całkiem przyjemny przegląd spostrzegawczości i poczucia humoru autorów, jednak czy może to być prawdziwy poradnik dla potrzebujących? Czy może to zwykłe matematyczne sprowadzenie wszystkich ludzi do wspólnego mianownika? 
Rozsądźcie sami. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz