tag:blogger.com,1999:blog-7037227465877930561.post1250185147020303209..comments2023-02-23T05:57:39.497+01:00Comments on kawa, kanapa, książki: mniej znaczy więcej, czyli książkowe okładkiAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/05906419931545123450noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7037227465877930561.post-54868107879816618072014-02-19T10:55:46.516+01:002014-02-19T10:55:46.516+01:00Muszę przyznać, że ja wprost przeciwnie, to główni...Muszę przyznać, że ja wprost przeciwnie, to głównie ku nim skierowałabym swoje kroki w księgarni. I chociaż nie powinno się oceniać książek po okładce, to pewnie zrobiłabym to z rozkoszą :) (tylko ciiiiiiii...) :) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05906419931545123450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7037227465877930561.post-12639008363494007212014-02-19T10:16:59.867+01:002014-02-19T10:16:59.867+01:00Ciekawe, ale jednak wolę bardziej rozbudowane proj...Ciekawe, ale jednak wolę bardziej rozbudowane projekty okładek. Nie sięgnęłabym po żadną z nich, gdybym nie znała tytułów i po prostu szukała czegoś na półce w księgarni.Sylwia VamppiV Błachhttps://www.blogger.com/profile/12459208001953339876noreply@blogger.com